Komentarze: 4
..brak siły na uzdrawianie życia..milion myśli szukających ujścia....lekko przygryziona i wypluta szansa...jakaś nadzieja...bo kolejne dni...reszty...tego wszystkiego....strach..
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
..brak siły na uzdrawianie życia..milion myśli szukających ujścia....lekko przygryziona i wypluta szansa...jakaś nadzieja...bo kolejne dni...reszty...tego wszystkiego....strach..
minęło...nie wiem co się stało z tym co czułam. .biegłam gdzieś na przekór własnej woli...wydawało mi się, że chociaż jedna rzecz się ułoży. .tak bardzo chciałam go zobaczyć. .spojrzeć w oczy w których zawsze jest ten spokój. .to czego potrzebuję
marzłam. .wtulając się w golf i bezradnie próbując zasunąć płaszcz w którym zawsze zacina się suwak
zapach drzew okrywanych jesienią działał odurzająco. .zamknęłam na chwilę oczy. .wsłuchałam się w jakiś powiew. ktoś podszedł, stał za mną chwilę i po chwili odszedł..bez słów bez gestów..nawet nie zorientowałam się kiedy...to nie był on..to nie był jego zapach
nadchodzi jesień moich uczuć
Philip Glass& Nine Inch...
..usycham
"Escape!"
chciałabym odkopać w sobie tą wiarę która jeszcze niedawno temu pchała mnie w jego stronę i skłoniła do tego aby zakryć mu delikatnie dłonią oczy i powiedzieć do ucha kim dla mnie jest...teraz mam mieszane myśli..jakiś mentlik w głowie....chciałabym aby był blisko mnie..własnie w tej chwili, a jednocześnie boję się zaangażować zbyt bardzo...nakarmić się złudną nadzieją i potem znów gwałtownie się jej pozbyć...kolejne trzy dni wszystko wyjaśnią...boję się jutrzejszego ranka....rozpoczynającego odliczanie
poznać ciszę...przekreślić chaos
"The Poet Acts"