sie 18 2003

Bez tytułu


Komentarze: 3

wskaźnik samopoczucia pokazuje stan "neutralny"...wykąpałam się...mam szklankę wody z lodem i cytryną

...w podziemiach zaczepił mnie jakiś mężczyzna.. w garniturze....sporo starszy jakieś(30 la)t.. chciał zaprosić na kawę.. tak po prostu...byłam tak zakłopotana, że nie wiedziałam co powiedzieć....pomyślałam, że się pomylił bo w końcu obok mnie szła tzw.super piekność w super krótkiej spódnicy....chwila była nieodpowiednia(śpieszyłam się) i miejsce też,.tłum ludzi biegnących jak wariaci prawie mnie stratował gdy zatrzymałam się na chwilę(jak to w podziemiach)...podziękowałam za zaproszenie i zniknęłam z oczu...

pani D prawie mnie zabiła,ż e nie wykorzystałam sytuacji(tylko, że jej faceci wskakują i wyskakują z łóżka jak żaby i ma 26 lat).....

ona to ona.. ja to ja...

btw.Tony Stone robi świetne zdjęcia..

dziewczynazeszklanka : :
22 sierpnia 2003, 18:12
kawa i wyjazdy nad morze. dwie rzeczy ktore sie przewijaja jakby obok mnie.
dzs
18 sierpnia 2003, 16:46
nie
jey i jego dylematy
18 sierpnia 2003, 16:26
zazdroscisz pani D?

Dodaj komentarz