sie 23 2003

Bez tytułu


Komentarze: 5

..Ktoś kiedyś napisał do mnie list...do tej pory pamiętam moje zdziwienie.. kiedy weszłam do domu na wpół zamarznięta, cała w śniegu i zobaczyłam dziwną kopertę na biurku...miłe słowa, które od razu wywołały uśmiech na mojej twarzy....być może kiedyś komuś na mnie bardzo zależało....może komuś brakowało też odwagi aby powiedzieć mi to wszystko prosto w oczy.. a ja nawet o tym nie wiedziałam.. nadawca anonimowy...

...jak nie dziwni obcokrajowcy albo nałogowcy to starzy zbyt zapatrzeni w swój wyimaginowany  urok

..mam pecha w miłości i za każdym razem świat na siłę próbuje mi to udowodnić....wyperswadować wszelkie nadzieje...dziś wyrzuciłam tamtą kartkę

 

..olewam to...idę coś poczytać

dziewczynazeszklanka : :
24 sierpnia 2003, 19:04
własne doświadczenie wskazuje, że olać się raczej nie da, a jeśli tak, to... no... gratuluje, z całego serca wręcz:-)
24 sierpnia 2003, 18:42
własne doświadczenie wskazuje, że olać się raczej nie da, a jeśli tak, to... no... gratuluje, z całego serca wręcz:-)
GR
23 sierpnia 2003, 21:26
nie daj sie światu, zyj w swoim wlasnym...
23 sierpnia 2003, 18:42
idz. poczytaj. i nie zwalaj na pecha. wiesz jak on sie czuje ze swiadomoscia ze to wszystko jego wina? popatrz jasno.
23 sierpnia 2003, 17:36
budze sie rano a zamiast niego jest nienamacalna samotnosc...znow sie pomylilam?....koleiny raz zaufalam...moze kiedys milosc przyjdzie tak naprawde? Mysle ze warto wierzyc...

Dodaj komentarz